Sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Przyłękowie
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 20, czerwiec 2014 15:26
Koronacja koronami biskupimi figury maryjnej odbyła się 24 maja w Przyłękowie na Żywiecczyźnie. Koronę na figurę Matki Bożej wyniesioną z sanktuarium Wspomożycielki Wiernych i umieszczoną przy ołtarzu polowym, nałożył ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel, a biskup senior Tadeusz Rakoczy nałożył koronę na skronie Dzieciątka Jezusa.
Usytuowany na wysokości 630 m n.p.m. Przyłęków u podnóża Kiczory w Beskidzie Żywieckim przyciąga pielgrzymów nieprzerwanie od początku XX w. Jednak dopiero od grudnia 2008 r. tutejsze miejsce kultu maryjnego ma charakter oficjalnego sanktuarium. Kult ,,Pani Przyłękowskiej" umocnił się i rozwinął z chwilą przybycia i osiedlenia się w tym miejscu salezjanów.
W tej niewielkiej miejscowości, położonej na zboczach góry zwanej Kiczorą, niedaleko Żywca, wciąż trwa pamięć o objawieniu Matki Bożej, które miało miejsce 2 lipca 1886 roku. Szanowany gospodarz i pasterz, ojciec licznej rodziny i czciciel Maryi, Wojciech Stefko, otrzymał polecenie zbudowania w tym miejscu kaplicy. Przy jej budowie wypłynęła woda, która stała się szczególnym znakiem i potwierdzeniem woli Matki Bożej. Obmyta wodą z tego źródełka córka Wojciecha Stefki doznała całkowitego uzdrowienia z ciężkiej i trwającej wiele lat choroby. Później uzdrowione zostały inne osoby, a wśród nich ówczesny proboszcz parafii żywieckiej. W krótkim czasie stanął murowany kościół, poświęcony w 1902 roku. Wykonaną w Krakowie figurę Matki Bożej poświęcono w Żywcu i w procesji poniesiono na miejsce objawień. Od momentu ustawienia w głównym ołtarzu figura doznaje wielkiej czci wiernych, przekonanych o przemożnym orędownictwie Maryi w tym miejscu. Księża Salezjanie, przybyli do Przyłękowa w roku 1953, rozpoznali w czczonej figurze podobieństwo do znanego im wizerunku Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, który rozpowszechniał ich założyciel, św. Jan Bosko.
Na Szlakach Papieskich
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 21, kwiecień 2013 17:26
Na Szlakach Papieskich
…”Pilnujcie mi tych szlaków”…
wzywał Ojciec Święty
I ledwo wiosna wróciła
Wyruszamy
Jego śladami
Duchową drogą
Między niebem a ziemią
Poznawać siebie
Poszukać czegoś więcej w górach
Pochylić się nad macierzanką
Westchnąć obok przydrożnej kapliczki
Pokłonić się rozmodlonej łące
Pozbierać blaski świata
Wysłuchać sumienia
Podnieść się z własnych upadków
Unieść brzemię drugiego
By się nie pogubić
Trzymamy się Jego
Jego szlaków wydeptanych
Jesteś w Raju, Ojcze Święty
A my na Twoich szlakach
---- ---- ---- ---- ---- ---- ---- ---- ---- ---- ---- ---- ----
Szlak Papieski:
Kozy - Hrobacza Łąka - Straconka
Społeczna inicjatywa utworzenia Szlaku Papieskiego jest odpowiedzią na pragnienie Jana Pawła II wypowiedziane w Watykanie w 1979 roku : "... dobrze by było umieścić w (mojej) biografii trasy, wszystkie trasy, na których byłem, żebym tak był wrośnięty w polską ziemię...". Przesłanie Ojca Świętego: „Pilnujcie mi tych szlaków..." stało się mottem realizowanego w naszej gminie projektu mającego na celu upamiętnianie miejsc pobytu i wypraw w Beskid Mały księdza/biskupa/kardynała Karola Wojtyły, zwłaszcza tych z lat 50-tych XX wieku, kiedy wikariuszem w Kozach był zaprzyjaźniony z ks. Karolem Wojtyłą, ks. Franciszek Macharski, późniejszy metropolita krakowski.
Kozy - Kapliczka u Panienki - Kamieniołom (2,7 km) - Hrobacza Łąka (4,7 km) - Przełęcz U Panienki (6,1 km) - Groniczki - Gaiki (8,5 km) - Przełęcz Przegibek (10,4 km) - Magurka Wilkowicka (11,9 km) - Przełęcz Łysa (14,4 km) - Straconka (16,4 km).
Szlak rozpoczyna się przy kościele pod wezwaniem Świętych App. Szymona i Judy Tadeusza w Kozach.
Szczegółowy opis trasy :
Góra Matyska - Golgota Beskidów
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 05, marzec 2013 17:33
"I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego.”( Mk 15,21)
Drodzy Znani i Nieznani, w kraju i za granicą, Pielgrzymi do Domu Ojca! O Polakach pisze współczesny poeta, że „kochają Drogę Krzyżową”. Poeta nie pyta każdego z nas: czy ty kochasz drogę krzyżową, czy chcesz nią iść, czy chcesz iść za Jezusem? Bez pytań, każdego dnia jesteśmy na pielgrzymim szlaku, a celem ma być Dom Ojca.
Grzeszna natura ludzka, nie bez naszego, nieraz świadomego udziału, sprowadza nas na pobocza Drogi Życia. Chęć pójścia na skróty może sprowadzić na manowce i tak jest w dzisiejszym świecie. Zapatrzeni pod swoje nogi, gdy po latach podniesiemy głowę i spójrzymy przed siebie, czy wokół, może się okazać, że z tego miejsca nie widać już krzyża, pustka, żadnego drogowskazu. Przeraża taka wizja i oby nigdy nie stała się naszym udziałem.
Przynaglony miłością Chrystusa, śp. ks. prałat Stanisław Gawlik z parafii Radziechowy Wieprz pozostawił drogowskaz – Krzyż na Matysce. Jest droga wiodąca do niego, a że jest to droga jedyna i innej nie ma, świadczą stacje Drogi Krzyżowej.
W ten szczególny, rozmodlony czas Wielkiego Postu na Matyskę pielgrzymują katolicy z bliższych i dalszych okolic. Modlą się odprawiając nabożeństwo Drogi Krzyżowej zarówno w grupach, jak i indywidualnie. Kształt poszczególnych stacji jest niesamowity i głeboko zapada w świadomości. Na zboczach niewielkiego wzniesienia Matyski znajdują się, jak żywe sceny upamiętniające ukrzyżowanie Pana Jezusa. Te niesamowite i zarazem straszne rzeźby niesamowicie komponują się w tej okolicy. Niektóre osoby wspominają, że warto dla odnowy duchowej, wyjść na Matyskę samotnie. Fundamentalne wartości: życia, czasu, wiary, przemijania. Na szczycie Matyski nabierają ogromnej siły przesłania. Każdego dotyka lekka zaduma nad samym sobą.
Na górze lśni nierdzewna stal. Krzyż jak można przeczytać na kamiennym cokole, został wzniesiony przez miejscowych parafian dla uczczenia Roku Jubileuszowego przypadającego na pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawia II.
Matyska wznosi się na wysokość 609 m.n.p.m. Widok ze szczytu dostarcza niesamowitych wrażeń wizualnych. Jesteśmy otoczeni górami! Wzgórze to położone jest między miejscowościami Radziechowy-Wieprz i Przybędzą. Obie miejscowości to południowo-zachodnia część Kotliny Żywieckiej. Ze szczytu Matyski dostrzec można panoramę Beskidu Małego, miasta Bielsko-Biała i Żywiec. Szczyty Beskidu Śląskiego i Żywieckiego takie jak: Skrzyczne, Klimczok, Rysianka oraz Babia Góra.
Św Mikołaj z Pierśćca
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 14, listopad 2012 18:06
Zbliża się grudzień. Początek tego miesiąca to czas, kiedy do kościoła świętego Mikołaja w Pierśćcu przybywają pielgrzymi. Kulminacją uroczystości będzie niedzielny odpust w pierwszą niedzielę po 6 grudnia. Ksiądz Jerzy Horzela, proboszcz Pierśćca, spodziewa się w tym roku nawet siedmiu tysięcy gości.
Od niepamiętnych czasów istnieje zwyczaj pocierania o figurę świętego Mikołaja chusteczek oraz bielizny chorych. Plecy figury są „wypolerowane” przez osoby, które przychodzą prosić świętego o pomoc. Wierni przyjeżdżają tam, by prosić o zdrowie dzieci, o uzdrowienie z chorób, o szczęśliwy wynik operacji, o potomstwo i szczęśliwe rozwiązanie. Proszą św. Mikołaja również o błogosławieństwo dla dobytku, a nawet o łaskę szybkiej śmierci. W kronice parafialnej znajdują się opisy nadzwyczajnych pomocy za wstawiennictwem świętego.
Podczas kilkugodzinnej wizyty pielgrzymów w kościele duchowny prostuje wiedzę swoich niektórych gości. Wierzących w lapońskie pochodzenie świętego wyprowadza na właściwą drogę. Zaznacza, że święty Mikołaj pochodzi z Turcji, a centrum jego kultu znajduje się we włoskim Bari. To właśnie stamtąd w 1963 roku relikwie świętego przywiózł do Pierśćca biskup Bolesław Kominek. Pielgrzymi całują relikwiarz ze szczątkami świętego.
-------------------------
Przed wojną w Górkach Wielkich położonych nieopodal Pierśćca mieszkała znana pisarka Zofia Kossak - wnuczka znakomitego malarza Juliusza Kossaka. Swoją fascynacją śląską twórczością, tradycją i pobożnością ludową zasłużyła na miano "gaździny literatury śląskiej". Kiedyś w ręce pisarki trafiły stuletnie zapiski miejscowego gazdy, w których opisano historię pierścieckiej figury św. Mikołaja. Urok tej opowieści, w której obok legendarnej fikcji odnaleźć można wielką cześć dla Świętego sprawił, że Zofia Kossak postanowiła napisać "Legendę o św. Mikołaju z Pierśćca".
Zofia Kossak
Legenda o świętym Mikołaju z Pierśćca
/obszerniejsze fragmenty/
Jan Wojnar z Małych Górek przyszedł po sąsiedzku w odwiedziny. Z kieszeni wydobył od niechcenia czarną książeczkę paszportowego formatu.
W rozdziale „O figurach” zamieścił opis dziejów cudownego posągu świętego Mikołaja z Pierśćca, po dziś dzień powszechną czcią otaczanego:
„...Pasterz jeden wyrzezał tę figurę z lipowego drzewa, kiere wiatr obaliła na paszunku...” - zaczął swoją narrację Jan Wojnar.
Działo się to w księstwie cieszyńskim, w okolicy, gdzie Wisła wyrwawszy się górom wpływa na nizinę, z bystrego potoku przeobrażając się w stateczną rzekę. Niedaleko już stąd było do „żabiego kraju”. Strzeliste bory, pokrywające zbocza gór beskidzkich, ustępowały miejsca zagajom, mokrym olszynom, brzeźniakom, w których lubowały sobie szkodne dziki. Pod wsią Strumień grunt był podmokły, wiosną i jesienią grząski. Kto nie znał drogi łatwo mógł utonąć w bagnie. Nieraz też takie wypadki bywały.
Parafia w Leśnej - największy w Polsce zbiór relikwiarzy
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 23, wrzesień 2012 15:15
Kościół św. Michała Archanioła w Leśnej
Wszystkich turystów podróżujących po Beskidzie Żywieckim, a także wszystkich odwiedzających najnowszy aquapark w Leśnej, niedaleko Żywca
Zapraszamy do kościoła parafialnego w Leśnej.
Mieści się tu zbiór 106 relikwii świętych i błogosławionych. Jest to prawdopodobnie największy w Polsce zbiór relikwiarzy z doczesnymi szczątkami patronów Kościoła katolickiego z całego świata. Znajdują się relikwie m.in. św. Faustyny, św. Floriana, św. Pawła, św. o. Pio, św. Jana z Dukli, św. Brata Alberta, bł. Matki Teresy z Kalkuty czy niedawno wyniesionej na ołtarze bł. Matki Celiny Borzęckiej. W 2006 roku do zbioru relikwii dołączyły relikwie jedenastu apostołów oraz św. Pawła, a w 2011 roku relikwia bł. Jana Pawła II, jaką są zamknięte w kapsule włosy papieża Polaka.
Kiedy do kościoła w Leśnej przybywa delegacja z nową relikwią, od granicy parafii witają ją, trzepocząc uroczyście, zawieszone na płotach kolorowe chorągiewki z materiału ciętego w trójkąty.
W tej chwili dostępne są tylko dwie relikwie pierwszego stopnia bł. Jana Pawła II. Do pierwszych należy krew, która znajduje się na kawałkach bandaża, dysponuje nim ks. kardynał Stanisław Dziwisz. Drugie to włosy, którymi dysponuje metropolita lwowski -wyjaśnia proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Leśnej, ks. Piotr Sadkiewicz. Wyróżnia się 3 kategorie relikwii- dodaje proboszcz Sadkiewicz. Relikwie pierwszego stopnia są związane z ciałem danego błogosławionego albo świętego. Druga kategoria to przedmioty, których używał święty czy błogosławiony. Relikwie trzeciego stopnia tworzy się przez dotknięcie przedmiotu relikwią pierwszego stopnia, na przykład kawałek materiału, który można spotkać najczęściej w obrazkach, które się rozprowadza.
Przekazanie kapsuły z relikwią włosów bł. Jana Pawła II do parafii św. Michała Archanioła odbyło się w roku 2011 w Katedrze we Lwowie.
Więcej artykułów…
Strona 1 z 2
- Start
- poprz.
- 1
- 2
- nast.
- Zakończenie